WIADOMOŚCI

Montezemolo dołącza do zwolenników zmian punktacji
Montezemolo dołącza do zwolenników zmian punktacji
Prezydent Ferrari, Luca di Montezemolo uważa, że system punktów w Formule 1 ponownie powinien zostać zmieniony. Tym samym Włoch zgadza się z zamiarami Berniego Ecclestone’a, który chciałby, aby w F1 pojawił się system medalowy.
baner_rbr_v3.jpg
Po trzech sezonach dominacji zespołu Ferrari w sezonie 2003 Bernie Ecclestone wraz z FIA zmienili system punktowy w F1 na obowiązujący dzisiaj. Aktualnie nagradzanych jest pierwszych ośmiu zawodników, a pierwszego i drugiego na mecie dzielą zaledwie dwa punkty. Sytuacja ta zmniejszyła znaczenie wygrania wyścigu co skutecznie pokazał miniony sezon, gdzie Robert Kubica, który wygrał tylko 1 GP sezonu na dwa wyścigi przed końcem serii liczył się w walce o mistrzostwo.

W tym roku doszło do sytuacji, w której mistrz świata, Lewis Hamilton, zdobył 5 GP, a zajmujący drugie miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców Felipe Massa 6.

To sprawia, że w F1 najprawdopodobniej w najbliższym czasie dojdzie do kolejnej zmiany zasad punktacji. Prezydent Ferrari w wypowiedzi dla gazety La Stampa powiedział: „Wierzę, że system punktowy powinien się zmienić. Massa wygrał 6 wyścigów, podczas gdy Hamilton 5, ale to Brytyjczyk zdobył tytuł. To przypomina mi rok 1976, kiedy to Niki Lauda przegrał mistrzostwa połową punktu na korzyść innego Brytyjczyka- Jamesa Hunta w McLarenie.”

Gdyby w F1 obowiązywała punktacja sprzed 2003 roku, premiująca pierwszych 6 zawodników (10, 6, 4, 3, 2 ,1) Felipe Massa wygrałby mistrzostwa 2 punktami.

Bernie Ecclestone w ostatnich wywiadach stwierdził iż chciałby zamiast punktów przyznawać kierowcom medale. O wyniku mistrzostw decydowałaby liczba zdobytych złotych medali.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

67 KOMENTARZY
avatar
Zakrza

05.11.2008 13:23

0

Aha, czyli ktoś kto wygra 6 GP , a pozostałych 14 czy ile ich tam będzie dojedzie na ostatnim miejscu zdobędzie mistrzostwo, bo drugi w klasyfikacji wygra tylko 5, nieważne będzie, że powiedzmy w 11 innych stanie na podium...


avatar
jangt55

05.11.2008 13:30

0

Żal


avatar
Browar

05.11.2008 13:31

0

Absurd :/


avatar
Master666

05.11.2008 13:35

0

Ferrari przegrało mistrzostwo kierowców, więc już szukają sposobu, żeby to oni- z resztą jak zawsze- wygrywali za wszelką cenę bez sportowej walki na torze. Dobrze, że chociaż w konstruktorach wygrali, bo byśmy mieli kolejną aferę szpiegowską. Oczywiście wszystko po to, aby "w Ferrari żyło się lepiej".


avatar
dudek2

05.11.2008 13:37

0

Po ferrari takich głupot się nei spodziewałem


avatar
zgred

05.11.2008 13:45

0

To mogło by doprowadzić do sytuacji gdy teamy odpuszczały by sobie jakieś GP. Przygotowywały by rozwiązania specjalnie pod np 3/4 wyścigów wkładając w to cały wysiłek. Nieomal jak BMW co pozierało zabawki w połowie sezonu i udawało że sie sciga.


avatar
NiachCiach

05.11.2008 13:48

0

master666 Nic nie napisze o aferze szpiegowskiej, ale wg masa powinien zdobyc to mistrzostwo i zdobył byje gdyby Timo glock hamiltonki nie sprezentował w sposób co najmniej "dziwny". Ale tu nie o tym mowa, System medalowy moze nie jest do końca taki jakbysmy chcieli, fajnie by było gdyby chociaż istniał jakis przelicznik, dwa srebrrne to jeden zloty czy troche inaczej, Niemniej jednak zespoły z nizszych półek medale będą mogli podziwiac jedynie jak ktos je niesie ;). Myslę ze w walce o tytuł w przyszłym roku bedę się z początku liczyły trzy MOZE 4 teamy, z końcem znów tylko 2.


avatar
kura1987r

05.11.2008 13:59

0

a ja proponuje zwiększyć liczbę pkt dla zwycięzcy do 20 i zrobić więcej punktowanych miejsc - tak by większa liczba kierowców o coś walczyła. np 1msc-20, 2 msc-15, 3msc-12, 4msc-9, 5msc-7, 6msc-5, 7-4, 8-3, 9-2, 10-1,


avatar
premier321

05.11.2008 14:01

0

Do kitu ta punktacja.Mam nadzieje że jej nie wprowadzą.


avatar
kura1987r

05.11.2008 14:09

0

w ten sposób premiuje się zwycięzcę większą przewagą nad drugim kierowcą, a większa liczba punktowanych miejsc to większa walka o punkty w połowie stawki. Myślę, że warto nawet pomysleć o tym by wszystkie miejsca były punktowane. 20msc-1pkt, 19-2 a 18-3. Dla czołówki to nie ma znaczenia, bo za wygranie byłoby np 50pkt ale wyścigi byłyby ciekawsze. Jadacy na na 17 pozycji Rosberg atakowałby z całych sił 16 Piqueta. Każdy by walczył o punktybyłoby wiecej wyprzedzań, walki i nawet zespoły z tyłu stawki by kombinowały z taktyką. co Wy na to? np 20msc-1pkt, 19-2, 18-3, 17-4, 16-5, 15-6, 14-7, 13-8, 12-9, 11-10, 10-12, 9-13, 8-14, 7-15, 6-16, 5-18, 4-20, 3-23, 2-26, 1-30 każdy kierowca o coś walczy a dosyc małe różnice punktowe zmuszają teamy do walki w każdym wyścigu. Mistrzem zostanie najrówniejszy przez cały sezon. A nie Bernie chce by było np 19 zawodów w sezonie. pierwsze 10 wygra Robert ( ;-) ) i co? Pojedzie na wakacje? Bo już ma MŚ ??!!


avatar
Ra-v

05.11.2008 14:12

0

Kolejny głupi pomysł berniego... Jakie medale... Mi f1 kojarzy sie z punktami i trofeami a nie medalami... Jak sobie pomyśle że tylko 3 kierowców byłoby wynagradzanych i dyndały by im medale na szyjach to jakoś mi to nie pasuje do f1. Czemu oni zawsze chcą zmieniać coś co jest w porządku ehh. Pzdr :)


avatar
pz0

05.11.2008 14:34

0

Po Ferrari można było si ę spodziewać tylko tego. Przypuszczam, że gdyby obowiązywał stary system punktacji mistrzem byłby i tak Hamilton, bo pojechałby nieco agresywniej. Według nowych zasad jak nie wyjdą kwalifikacje to zupełnie odpuszczamy wyścig, żeby oszczędzić silnik na następne GP. Najlepiej to wcale nie dojechać, bo możesz bezkarnie wymienić cały napęd.


avatar
ptasior

05.11.2008 14:34

0

Montezemolo nie kompromituj się jeszcze bardziej. Massa przegrał tytuł przez błędy własnego zespołu, a ci zamiast wziąć się do roboty, żeby w przyszłości uniknąć wpadek to zaczynają kombinować ;/


avatar
007

05.11.2008 14:35

0

kura dobrze kombinuje! Dodatkowy atut tej punktacji jest taki, że skończyły by siękombinacje silnikmi... Kowalajnen był daleko nie miał szans na punkty to nie skończył wyścigu i mógł zmienić silnik. Przy propozycji każde miejsce punktowane mogło by się okazać, że ten punkcik czy dwa zabraknie do pudła. Tak jak np. Robertowi:-(


avatar
tomaszek f1

05.11.2008 14:35

0

glupota to chory pomysl, a ten z medalami to juz wogole glupota do potegi


avatar
prolim

05.11.2008 14:37

0

Berniemu chodzi tylko o to, żeby zwiekszyc prestiż wygranej. Myślę, że fajniej byłoby, gdyby wszyscy byli premiowani ptk, a nawet można by było się zastanowic nad tym by kierowcy, którzy nieukończyli wyścigów byli karani karnymi ptk ;), wtedy byłoby ciekawie;P. Bo w końcu niezawodnośc bolidu i stabilna jazda kierowcy to też element tego sportu. Ale może to byc już za bardzo skomplikowane;]


avatar
mario547

05.11.2008 14:45

0

Ferrari szuka miodu w d...e tylko zapomnieli że gdyby nie odwalili w Chinach teatrzyku to wh starego systemu Massa zdobyłby tylko 4 pkt i już w Chinach o tytule mógłby zapomnieć.


avatar
mario547

05.11.2008 14:50

0

przy takiej punktacji BMW nie miałoby szans. zespoły których mocną stroną była niezawodność byłyby skrzywdzone. W F1 oglądalibysmy dużo defektów a to już na początku odstraszałoby widzów którzy po defekcie swego pupila odchodziłoby od telewizora


avatar
Sin1818

05.11.2008 14:54

0

to skandal


avatar
mario547

05.11.2008 14:56

0

W systemie 10 6 4 3 2 1 nie mielibyśmy tak długo 4 kierowców w walce o tytuł. według tego systemu mielibyśmy wiecej team orders. Nie wystarcza że przy równej ilości punktów wygrywa ten z większą liczba zwycięstw. A poza tym w obecnym systemie jest więcej walki o miejsca w środku stawki


avatar
mario547

05.11.2008 15:00

0

A w systemie 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 Robert byłby 3.


avatar
owadd

05.11.2008 15:06

0

Czasem mam wrażenie że Bernie Ecclestone robi wszystko żeby za przeproszeniem roz......lić ten sport w drobny mak. Nic się dla nie go nie liczy- zero szacunku do wieloletniej tradycji dyscypliny której szefuje. Co to jest olimpiada żeby medale przyznawać? To zespoły ze środka stawki będą jeździły już tylko dla picu?? Tylko zwycięstwa mają się liczyć??


avatar
jasiu24

05.11.2008 15:06

0

Ferrari jest głupie.Jak Raikkonen nie dojechał z Massą dokońca to chcieli skrócenia czasu wyścigu


avatar
Orlo

05.11.2008 15:06

0

Obecny system punktów wg mnie jest dobry, bez sensu są te przepisy zwiększające żywotność silnik co prowadzi do przedwczesnego kończenia nieudanych wyścigów vide Kovalainen w Chinach. A jeśli chodzi o system w którym wygrywa kierowca który odniósł najwięcej zwycięstw, to większym idiotyzmem są chyba tylko te całe medale...Nie wiem po co na siłę dokonywać tyle bezsensownych zmian?Teraz to normalnie strach się bać co to mogą wymyśleć w przyszłości:/


avatar
woj78

05.11.2008 15:30

0

w przyszłości????wymyślą że będą się liczyć tylko zwycięstwa a wtedy Nakadżima zasiądzie bolidzie z pancernej stali .porozwala wszystkich a N Rozberg do mety .


avatar
kumahara

05.11.2008 15:35

0

Jak pisze kura1987; punktowane kazde miejsce od 1 do 20 a punkty za 1m. 20 za ostatnie 1, najbardziej sprawiedliwy, motywujący wszystkich kierowców do walki o kazde wyższe miejsce system, każde inne różnicowanie miejsc puntami to ukryte kombinacje i machlojki.


avatar
Piotre_k

05.11.2008 15:53

0

Biegunki pomysłów ciąg dalszy...


avatar
niza

05.11.2008 16:07

0

z tymi medalami to śmiech na sali, bez przesady, niech nie udziwniają na siłę bo aż żal coś takiego czytać. kura1987r dobrze napisał(a), taki system punktacji byłby bardzo ciekawy, może trochę było by zamieszania z dużą ilością punktów ale mielibyśmy ostrą walkę nie tylko na początku stawki ale także w środku czy nawet na końcu


avatar
Browar

05.11.2008 16:10

0

Najśmieszniejsze jest to, że w klasyfikacji medalowej połowa zawodników podczas całego sezonu nie walczyła by praktynie o nic. A polowa z drugiej połowy zawodników walczyła by praktycznie o 1 czy może 2 medale podczas całego sezonu :/


avatar
sk0k

05.11.2008 16:19

0

co za paranoja ! nie liczy sie ilosc wygranych wyscigow tylko postawa w całym sezonie!!!


avatar
totalfun

05.11.2008 16:25

0

Punktacja z Moto GP byłaby najlepsza. Przynajmniej byłaby jakaś walka, a ci z przodu dostawaliby dość dużo punktów. No ale Berni chce olimpiadę zrobić....


avatar
atomic

05.11.2008 16:28

0

punkty mogą zostać.mogą na koniec sezonu robić dogrywke : wyścig kierowców z taką samą ilością punktów -wygrywa lepszy . i po bólu.


avatar
walerus

05.11.2008 16:33

0

dać 12 za 1, 9 za 2 i dalej takjak teraz i będzie w porzo.... ;-)


avatar
Iceman_1

05.11.2008 16:35

0

Liczy sie licznba wygranych wyśligów ale powinno to być punktowane jako 12 punktów reszta bez zmian to byłoby najuczciwsze


avatar
ja2

05.11.2008 16:59

0

Nie no niech punkty zostaną, a nie jakies tam medale. No tylko mogli by zmienić żeby kierowca, który wygra wyścig dostawał więcej punkt. No, ale dobrze, by było gdyby pierwsze 8 miejsc nadal było punktowanych.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu